to jedne z mniejszych zaciekow jakie udalo sie ostatnio uzyskac :( a majka byl jak nie-zywy, chory byl i balam sie ze to moze byc ostatnia jego fotka (inaczej nawet nie spi przez 3 s w jednej pozycji;) ale wszystko dobrze juz z kotem, z zaciekami jeszcze nie...
...jak zywy :D
ReplyDeletewiesz, fajne sa te "zacieki"
to jedne z mniejszych zaciekow jakie udalo sie ostatnio uzyskac :( a majka byl jak nie-zywy, chory byl i balam sie ze to moze byc ostatnia jego fotka (inaczej nawet nie spi przez 3 s w jednej pozycji;) ale wszystko dobrze juz z kotem, z zaciekami jeszcze nie...
ReplyDeleteuhhh.. powoli powoli. najpierw kot-potem zacieki ;)
ReplyDeletetez bedzie dobrze